FOTOGRAFIA

FOTOGRAFIA
" Mój magiczny FOTO świat" - Zapraszam do oglądania świata subiektywnym okiem mojego obiektywu ...

niedziela, 13 października 2013

Tresik na opy

Piękna niedziela ! Za oknem słońce, 18,5 st.C, błękitne niebo i jedyny deszcz, jaki pada, to deszcz złotych liści. W ostatnich dniach jesień, jakby nabrała tępa i ochoczo plecie swój złoty dywan. Jeśli mamy mówić o Złotej Polskiej Jesieni, to właśnie teraz jest. 
Po sobotnim wieczorku towarzyskim. Trochę pod wezwaniem minionych urodzin, trochę pod sukces niemały bliźniego, w całości jednak w duchu właściwym weekendowi i przy akompaniamencie brzęku szkła i muzyki z TV. Od nasiadówka miła. 
Na piecu pyrka rosół z kaczki. Gdzieś jeszcze na prędko rozmraża się kurczak. Obiad dzisiaj nieco spóźniony będzie, wpisując się znamienicie w rozleniwioną niedzielę. Ale mimo, że w pidżamach jeszcze cały skład, to bezwzględnie pielesze domowe dzisiaj opuścimy. Byłoby grzechem śmiertelnym nie wykorzystać tak pięknej pogody. Trzeba wyjść i zachłysnąć się zapachem jesieni, aromatem rozgrzanych słońcem opadłych liści, wystawić twarze do być może jednych z ostatnich już ciepłych promieni.

Jak to jest ? Wygląda na to, że wsio co nas otacza ma swoistą osobowość, ba, może ducha jakiegoś. My sobie pomykamy przez życie z przekonaniem, że rządzimy bezwzględnie całą resztą ożywionego i nie, świata. Ale gdy tak sobie pomyśleć, to ileż jest sytuacji, gdy zaczynamy wierzyć w to, że nawet ten przykładowy tresik, który zawsze wywleczony jest na niewłaściwą stronę, nieprzypadkowo taki jest. Czy tresik może być złośliwy ? Hmm, no cóż ... Ale jak to wytłumaczyć, że zawsze, ale to zawsze (!), gdy po niego sięgam trzeba go wywlec na prawą stronę. Czy to, że będąc na opy dumnie prezentuje swe szwy, to już nie daje do myślenia ? No bo niby dlaczego złośliwie pręży swą lewą stronę, zamiast pokornie być gotowym do wrzucenia na grzbiet, hę ? ;))))
Osobowość garderoby i innej nieożywionej materii, jej inteligencja i wola, wpisuje się w pradawne wierzenia naszych odległych przodków. Kiedyś dla ludzi czymś oczywistym było to, że rozmawia się ze zwierzętami i wierzy w cudowne właściwości kamienia, czy drzewa. To, że zarzuciliśmy to na przestrzeni wieków, wcale nie znaczy, że dobrze zrobiliśmy. A może trzeba by się zastanowić nad rzeczami, o których nie śniło się filozofom ? :)))))) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz