FOTOGRAFIA

FOTOGRAFIA
" Mój magiczny FOTO świat" - Zapraszam do oglądania świata subiektywnym okiem mojego obiektywu ...

sobota, 25 marca 2017

Matrix

Czy jakakolwiek pasta do zębów tak zajebiście wybieliła Ci zęby, że były śnieżno białe, i to w dodatku z efektem 3D? Albo czy istnieje majonez, który potrafi sprawić, że święta będą niezwykłe? A może jest samochód, który po trzaśnięciu drzwiami teleportuje w krainę dzikich górskich jezior? Ja, jak wsiadam do mojego i zamykam drzwi, to rozrywką maks w drodze do pracy jest zliczanie gulików przypadających na km bieżący. Nie za bardzo też wierzę w żel do mycia, który doprowadza na skraj orgazmu. Przynajmniej nie słyszałem dotąd podejrzanych jęków i westchnień z łazienki, gdy zajmuje ją Najlepsza z Żon. Chciałbym aby pasta do zębów była tym, czym jest, czyli węglanem wapnia do ścierania płytki nazębnej, a nie cudownym środkiem, który odmieni moje życie. Uważam też, że łyżka TEJ musztardy nie doprowadza do większej radochy, niż flaszka dobrej whisky. 
O co, qwa, chodzi ?! To, że oszukiwanie i robienie z bliźniego wariata stało się czymś normalnym, a nawet cnotą, to jedno. Ale to, że sami kochamy być robieni w wała i czerpiemy z tego ekstatyczną przyjemność, to już przesada. Kolorowo-reklamowy świat jest jak przejaskrawiona fototapeta, która odciąga wzrok od grzyba w kącie. Jakaś wielogłowa konsumpcyjna hydra pluje na nas ze wszystkich swych paszczy, a my cieszymy się, że kropi deszczyk. Iluzja. Cywilizacja oparta na ułudzie, że szczęście można kupić wybierając odpowiedni produkt. Lepszy szampon, to lepsze życie. 
I co z tego? Nic. Matrix. Ale czy warto dać się odłączyć...?
A może by tak wszystko rzucić i wyprowadzić się w Bieszczady ...?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz