FOTOGRAFIA

FOTOGRAFIA
" Mój magiczny FOTO świat" - Zapraszam do oglądania świata subiektywnym okiem mojego obiektywu ...

niedziela, 3 sierpnia 2014

Zachłysnąć się zachwytem

Zachłysnąć się zachwytem ...

Na początku był Plan.
Może zbyt wcześnie na jakiekolwiek podsumowania, wiem, ale już teraz mogę powiedzieć, że AD 2014, to rok dla mnie niezwykły.
Los równie sowicie obdarzył mnie szczęściem nie do opisania, co wbił mi sztylet w plecy tak głęboko, że z bólu, złości i rozczarowania che się wyć, a przynajmniej kląć, jak szewc.
W tej mieszaninie złota z błotem trzeba ostrożnie brodzić, stawiać kroki uważnie, żeby sięgając po rzadkie klejnoty nie udławić się przez przypadek śmierdzącą mazią.
Jak poskromić tą codzienność? Jak dodać jej blasku na tyle silnego, że rozproszy szary mrok?
Plan.
Postanowiłem, że tak będzie. I nic mnie nie powstrzymało. 
Chciałem zachłysnąć się zachwytem. Zachwytem tak czystym i głębokim, którego opisać nie można tylko słowami. Zachwytem tak pełnym i wielkim, że zmyje pierworodny lęk przed dniem, który nie przynosi spokoju, i nocą, która nie koi dnia.
W myśli tej przewrotnej, która jak korkociąg wwiercała mi się w głowę, była mikroskopijna krztyna szaleństwa, i potężny kęs pierwotnego marzenia. A czymże jest marzenie, które tli się bez płomienia, Czymże jest marzenie, które dusi się w szufladzie. Czymże jest marzenie, które nie potrafi złapać tchu.
Plan wydał plony obfite.
Zachłysnąłem się zachwytem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz