FOTOGRAFIA

FOTOGRAFIA
" Mój magiczny FOTO świat" - Zapraszam do oglądania świata subiektywnym okiem mojego obiektywu ...

niedziela, 12 sierpnia 2012

Fotoradar

Dostałem otóż, za potwierdzenem odbioru, niechcianą fotografią z zabitej dechami wiochy o mianie Wicko. Jednak przyszło. A już myślałem, że nie znajdę tego śmierdzącego zbuka w skrzynce. Całe szczęście, że tylko "stówa" i dwa punkty. Ale i tak do dupy taki interes.
Tak przy okazji, to ponownie zadaję sobie (i nie tylko sobie) pytanie, jak to jest, że miast w infrastrukturę dróg, samorządy i wszelakie władze mniej lub bardziej godne szacunku, wolą inwestować w fotoradary ? Dlaczego zamiast tworzyć lepsze warunki do jazdy uskutecznia się łapanki na dziurawych drogach ? Dlaczego zamiast jechać szybko, ale bezpiecznie, muszę skupiać się na unikaniu fotoradarów, zamiast patrzeć na drogę po której jadę ? I niech mi nikt nie mówi, że to nie wpływa bardziej na wypadkowość, niż ta "zbyt szybka jazda". Powiem więcej, to że nie skupiam się na warunkach drogowych, tylko na niezliczonych słupkach, które mogą mi zrobić fotkę, to czyni mnie bardziej niebezpiecznym, niż to że pustym polem jadę paręnaście kilometrow szybciej, niż tego sobie życzy ten czy inny mądrala. Nie dość, że każdy kierowca jest w takiej sytuacji rozpraszany przez kolejną informację o "kontroli radarowej", nie dość że ciągłym wyhamowywaniem do absurdalnej nieraz prędkości marnuje paliwo, to sprawia tym zagrożenie dla innych użytkowników dróg. 
Bla, bla, bla ... Budżety samorządów i policji trzeba przecież czymś zasilać, no nie ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz