Ha!
Fajny dzionek. Dzisiaj Zabrze oficjalnie obchodziło swoje 90-te urodziny, które przypadają na 1-go października. Kulminacją tych obchodów był uroczysty, barwny i baaaaaaardzo liczny pochód szkół, przedszkoli, stowarzyszeń i wszelakich innych organizacji główną ulicą miasta. Byli oficjele, goście z zagranicy, muzyka i festyn w parku. Było wesoło, głośno i kolorowo.
Pierwszy raz uczestniczyłem w tym corocznym wydarzeniu i mile się zaskoczyłem. Nie wiedziałem, że to odbywa się na taką skalę. Nie przyrównując charakterów, powiedziałbym że coś takiego pamiętam z odległego dzieciństwa, z czasów pierwszomajowych pochodów ery minionej.
Jutro wybieramy się na grzyby. No może to zbyt wielkie słowa. Raczej jedziemy na wycieczkę do lasu, a jak się jakieś grzybki przy okazji znajdą, to będzie miło. Wiaderka przygotowane, gumiaki z piwnicy wytargane. Chęci są, pogoda ma być ładna. Wszystko więc jest OK. Tylko raniutko wstać i ruszać w drogę. Gdzie ? Heh, nie wiem. Tam gdzie koła poniosą, gdzieś na północ. Jak zobaczymy fajny las to się zatrzymamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz