FOTOGRAFIA

FOTOGRAFIA
" Mój magiczny FOTO świat" - Zapraszam do oglądania świata subiektywnym okiem mojego obiektywu ...

wtorek, 1 września 2015

Cisza leczy duszę

Taki obrazek. Z netu. Górnolotny banał. Właściwie po co, skoro to oczywiste ... Ale ...

Czasami potrzebuje ciszy. No dobra, nie czasami, raczej często. I rzeczywiście potrzebuje jej dla zdrowia psychicznego. I co za tym idzie dla fizycznego też. Kiedy głowa napchana zwielokrotnionym echem dnia pracy, wtedy niczego bardziej mi nie trzeba, jak czasu na wypróżnienie się z tego hałasu, na wypompowanie szamba, na spuszczenie stęchłego powietrza z balonu.To ważne. A jednak reglamentowane, jak gorzała w stanie wojennym. Najczęściej dopiero noc przynosi ukojenie. Albo zmiana otoczenia. Dlatego tak cenię weekendowe wyjazdy z domu. Poza domem, bliżej natury, łatwiej o rozproszenie skondensowanego hałasu. Wiatr wywiewa z głowy brudy, a gra świerszczy w trawie koi odmianą dźwiękowych doznań.

Symboliczne wyłączenie telefonu jest manifestacją pragnienia ciszy, odcięcia się. Nie muszę tego robić, ale ciszy i tak mi brak. Wyłapanie jej skrawków z codziennego szumu jest, jak wędkowanie w mętnej wodzie. Mimo to zarzucam wędkę i z zapartym tchem gapię się w spławik. Może tym razem się uda ...?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz