FOTOGRAFIA

FOTOGRAFIA
" Mój magiczny FOTO świat" - Zapraszam do oglądania świata subiektywnym okiem mojego obiektywu ...

niedziela, 2 grudnia 2018

Magia Świąt

Na początek dowcip.
W pierwszym tygodniu grudnia ksiądz na katechezie pyta: 
- Jaką mieliśmy wczoraj niedzielę?
Cisza. Nikt się nie zgłasza.
- No kto mi powie? - zachęca ksiądz
Na to nieśmiało podnosi rękę jedno z dzieci.
- Handlowa proszę księdza, handlowa.
😀😁😂


Taaaa, to tyle jeśli chodzi o śmiechałki. Dalej już nie jest zabawnie.
Miałem dzisiaj wątpliwą przyjemność dwukrotnego (!) bycia w centrum handlowym. No taka była potrzeba chwili; mniejsza o szczegóły. Mamy dopiero początek grudnia, ale to co się w godzinach wczesnych popołudniowych działo w markecie, już powoduje mdłości. A przynajmniej uczucie niepokoju wpływającego na niemały dyskomfort istnienia. Już październikowa oferta bożonarodzeniowa, potem znicze walczące o miejsce na regałach z choinkami, teraz już dominacja "świątecznego nastroju" jest nie do podważenia. Masakra jakaś... Nic tylko uciekać. Pod warunkiem wydostania się z zawalonego samochodami parkingu, a potem odstania w korku do wyjazdu z centrum.
I tak co roku.
Zaczynam dojrzewać do myśli, aby kolejne święta spędzić z dala od naszego pięknego kraju i zwyrodniałego "wesołych świąt". Nie wiem co jeszcze może cieszyć w przeżywaniu świąt, kiedy dwa miesiące wcześniej marketingowe bombardowanie potrafi zohydzić każdy ich aspekt. Święta trwają naciągane 3 dni - słownie: trzy dni. Natomiast ich reklama i permanentna indoktrynacja mająca na celu wpojenie mi potrzeby wesołego skonsumowania tych świąt, powoduje u mnie niestrawność do porzygania. Po dwóch miesiącach świątecznej propagandy nie potrafią już znaleźć ani krztyny magii tych świąt. Już na półmetku jestem zmęczony, i tylko pragnę dojechać do mety, minąć ją jak najszybciej, odpocząć.
Spakować się odpowiednio wcześnie i wyjechać tak daleko, aby zgubić ścieżkę dochodzenia do "wesołych świąt". Albo znaleźć taką krainę, gdzie magia świąt jeszcze istnieje. Jedno i drugie równie pewnie tak samo trudne do wykonania. Ale czyż nie kuszące...?

Pogodynka.
Leje. 1-2 st.C wieczorową porą. Po słonecznym dniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz