Wycisnąć dzień jak cytrynę. Wyssać z niego wszystkie soki, wszystko co najlepsze.
Mieliśmy dzisiaj wszystko. Począwszy od gnicia w betach do południa. Potem plaża - jak była, taka była, ale ... była. Na koniec, przy akompaniamencie słońca, a później ciepłego wieczora, zakończenie dnia na fajnym koncercie oraz przy bajecznych drinkach w Jastrzębiej Górze.
Czego więcej chcieć ? Tak spędzać dzień to ja mogę zawsze :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz