FOTOGRAFIA

FOTOGRAFIA
" Mój magiczny FOTO świat" - Zapraszam do oglądania świata subiektywnym okiem mojego obiektywu ...

wtorek, 21 maja 2013

Ja vs Ja : runda 8 [wtorek] ... Perła

Dzisiaj zdrowo pękła "ósemka". Co prawda na początku nogi niezbyt niosły, ale z czasem się rozkręciłem nieco. Dzisiaj w umiarkowanym tempie ze sprintami na 2, 4, 6 i 8 km. Całkiem znośnie mi się biegało - oczywiście, jak już przemogłem lenistwo odnóży z początku trasy. Dzisiaj mnóstwo podobnych mnie było na trasie. Pogoda sprzyjała, bo mimo słońca na niebie, było rześko. 

Po drugiej stronie szlabanu nerwowo. Nie lubię sytuacji gdy muszę się spowiadać z rzeczy nie do końca ode mnie zależnych. A jeszcze bardziej nie lubię, jak ktoś forsuje pomysły, które z natury uważam za chybione. Więcej - wiem, że nie są dobre. To frustrujące. A frustracja pociąga za sobą cały ciąg negatywnych emocji i zdarzeń. Na to jedynie porządne fizyczne sponiewieranie jest efektywnym lekiem. Może dlatego tak dobrze mi się dzisiaj biegało. Reset zadziałał. 


Fajne piwko dzisiaj kupiłem: "Perła Chmielowa" z lubelskiego browaru. Jasne, mocne, o zrównoważonym smaku. A spodziewałem się po nazwie patrząc, że będzie bardzo gorzkie. Śmiało mogę powiedzieć, że smakowite jest. Właściwie po bieganiu nie powinienem już szamać, ale z kuchni dolatuje zapach zapiekanek z piekarnika. Chyba się nie oprę ... Ba, na pewno się nie oprę :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz